sobota, 13 kwietnia 2013

81

Lepiej mnie zabij, wyrzuć z pamięci
lepiej odejdź, pozwól mi odejść
lepiej zapomnij, pozwól zapomnieć
lepiej daj mi następną szansę
myslovitz, aleksander

Orzechówka z mlekiem.
Huśtawka nastroju z przewagą euforii.
Dużo puszyści.

A mimo to, jest we mnie taka myśl mała. Wspomnienie zmieszane z tą myślą dające efekt skomplikowanego koktajlu o smaku cytrynowo-czekoladowego. 
Każde ze składników są mi znane i dobrze wiem, co oznaczają. Niestety, nie wiem, co z nimi zrobić. Są zbyt żywe, by móc je schować do pudła. 

Jeśli dziecko czegoś chce dotknąć, to zrobi wszystko, by to się stało. Jeśli ten konkretny listek, który zauważy jest za oknem, to będzie sięgać po niego tak długo, aż go dosięgnie. Może nawet wypadnie z okna. Nie ważne, ważne, że będzie próbowało. Jeśli się uda - będzie najszczęśliwsze na świecie. 

Czasami jestem takim dzieckiem...
I czasami bywały takie chwile, kiedy 
SMS z końca stycznia 2013 do przyjaciółki: 
"jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie!!!!!!!"

A czasami - wypada się z okna...


A później,
później dziecko trzeba poskładać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz