niedziela, 4 sierpnia 2013

73


Jeżeli coś do­tyka cię, znaczy: do­tyczy cię. Jeżeli­by nie do­tyczyło cię - nie do­tykałoby cię, nie zrażało, nie ob­rażało, nie drażniło, nie kuło, nie ra­niło. Jeżeli bro­nisz się, znaczy: czu­jesz się ata­kowa­ny. Jeżeli czu­jesz się ata­kowa­ny, znaczy: jes­teś cel­nie tra­fiony. Miej to na uwadze.
Edward Stachura


Może to ten sam kolor oczu,
może bezpieczny ton głosu.
Dwie pary połamanych skrzydeł,
złudzenie spadochronu.

halo, Alicjo, wracaj, tu jest twoje życie, tu jest twoja pasja, twoje magiczne pudełko, twoje zabawki, twoje połamane serduszko, spokojnie, kolejny raz się posklei, ile to już lat na tym świecie bawisz, ile wiosen dryfujesz, nigdy nie wiadomo co za zakrętem spotkasz, chciałaś być zbieraczem doświadczeń to jesteś, ja wiem, ciężko teraz, jak życie na lewą stronę się wywija, jak się angażujesz za bardzo, strumień świadomości z tobą rozmawia, twoim najlepszym przyjacielem jest, przytuli mentalnie, pobłogosławi i z każdą decyzją zgodzi, nie odejdzie, nie zostawi... 
Chciałabyś, Alicjo, żeby zawsze było pięknie i bezpiecznie, żeby było trochę ja i było trochę my, ale życie to samolubny skurwiel, plątający losy ludzi jak kot bawełniane nici. 
I to życie, Alicjo, jest tak samo piękne jak i brzydkie, tak samo słoneczne, jak ciemne, od Ciebie zależy, jaką ścieżkę wybierzesz, jak się temu przyglądać będziesz. Jeśli stchórzysz i po obrzeżach  w znieczuleniach, chwiejnym krokiem, w wiecznej niepewności, myląc akceptację z pogodzeniem się z losem... Nie, Alicjo, Ty nie potrzebujesz uprzęży, Ty masz intuicję i wrażliwość. Nie niszcz jej, masz w sobie siłę i wolę walki. Z każdym kolejnym krokiem będziesz bliżej zakrętu.
Ale, strumieniu świadomości, na tym zakręcie 
nich już to będzie to.
Bo te moje serduszko, przyjacielu, to jakieś takie sfatygowane.
4.08.2013, godz.20:25, schizofreniczna rozmowa ja1 z ja2



Przetrwam, wszystko przetrwam,
tylko niech mi ktoś na stałe wyłączy uczucia.
A włączy funkcję "wyjebane".

3 komentarze:

  1. a nie, bo godzina 11.33. Tyle że w Stanach, na serwerze blogspota :D

    ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Po przeczytaniu zaczęło mi się kojarzyć z książkami S. Kinga, a najbardziej z Ręką Mistrza. Tak jakoś.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten wpis skojarzył mi się z książkami Kinga, a konkretniej z Ręką Mistrza. Główny bohater miał tam takie myślówy co do losu i życia, i połamanego pudełeczka, i laleczki ds. zarządzania uczuciami.

    OdpowiedzUsuń